czwartek, 26 kwietnia 2012

"Ej Zabrze!"

Dzisiejszy dzień cudownie spędziłam z Olgą, Kasią i Julką <33
Miałyśmy jechać do kina. No, więc od wczoraj wszystko było szczegółowo omówione na konferencji gg, ale dziś ja i Olga i tak musiałyśmy namieszać. Julka powiedziała "autobus 64 z osiedla, kierunek spółdzielnia", a ja z Olgą nie dość, że na innych przystankach, to jeszcze wsiadłyśmy do złego autobusu ._. Spóźniłyśmy się na pierwszy autobus do Zabrza, a potem kiedy już była pora, to zwyczajnie nie zauważyłyśmy naszego transportu. Kasia musiała nas upomnieć wołając "ej, Zabrze!". Przez chwilę myślałyśmy, że nie zdążymy na seans i rozważałyśmy odpuszczenie sobie kina, ale pięć minut przed rozpoczęciem filmu wróciłyśmy do opcji z tytanikiem. Film, jak za pierwszym, drugim i siódmym razem wspaniały! Mimo tego, iż widziałam go wiele razy, płakałam xD. NIENAWIDZĘ, NIENAWIDZĘ, NIENAWIDZĘ, KOCHAM TAKIE FILMY. Po seansie nadszedł czas na powrót do domu... Zatłoczonym autobusem w ten upalny dzień ('· _ · `). Ugryzł mnie jakiś niebezpieczny owad. Towarzyszył mi przy tym i po tym kujący ból, jakby mnie ktoś igłą dźgał z zaskoczenia, oraz nie umiałam utrzymać się na nogach, bo kolana miałam jak z waty (cukrowej (´*ω*`)).
Nabiegałyśmy się dzisiaj jak nigdy. Z przystanku do kina, z kina na przystanek. Nie wiem jak uda mi się na wf przebiec ten 1km... To będzie jakaś masakra! Ja i Olga nie nadążałyśmy nawet za tempem szybkiego kroku Kasi i Julii. Trolololo, to będzie ciekawe :)

-Olga, przesiądźmy się na czwórkę.
-...
-Olga, przesiądźmy się na czwórkę.
-...Co?

Sprawdzali nam bileciki w autobusie. To chyba wszystko ode mnie, mam nadzieję, że Olga coś jeszcze napisze w swoim poście. Dziękuję wam dziewczyny, było świetnie <3
Namii dzisiaj pojechała do Hiszpanii, jahu. Już chcę dostać od niej kartkę XD
Hej, hej hejhejhejhej, Marina! ಠ_ಠ Umówimy się może kiedyś na rolki? :D
Aoś <3

Aoś <3

Aoś *-*

Mężczyzna w środku;
Aoś *Q*
Co ja widzę za jego koszulą? 

6 komentarzy: