Dobry wieczór wszystkim, konbanwa. Dzisiejszy dzień był wspaniały! W szkole jak zwykle było zabawnie, nie pamiętam nawet co się tak szczegółowo działo. Był wf, a na wf siatkówka i biegi na 100m. Pani powiedziała, że w końcu zaczęłam "grać", a mój czas na krótki dystans, bo zaledwie (aż) stumetrowy, wynosi 16,5 sekundy. Nie jestem zadowolona i będę poprawiać. Po szkole zaoferowałam Martynie wspólny wyjazd na zakupy, a więc umówiłyśmy się i spotkałyśmy godzinę później na przystanku. Standardowo na samym początku obrałyśmy kurs na księgarnię! Później do mojego taty, żeby zszył mi plecak, ponieważ o mało co się nie oderwały ramiona xD. Potem na halę (i tam były fajne rzeczy!), gdzie spotkałyśmy Julę i Kasię. Razem szwędałyśmy się jeszcze jakiś czas, poszłyśmy na obiadek ^-^, a wcześniej do mojego taty po plecak i zobaczyć zdjęcia Kasi w Kurnej Chacie. Wróciłyśmy razem do domu oczywiście sfazowane najbardziej jak się da.
- HAHAHAHA!
- ... *cały autobus look na Julkę*
- Wysiadam z wami dziewczyny o_o !
- ... *cały autobus look na Julkę*
- Wysiadam z wami dziewczyny o_o !
Stwierdzamy, iż Kasia nie potrafi jeść, chodzić i solić frytek XDDDD. Hahahhaahha ja nie mogę, po prostu leżę i się turlam jak mi się to przypomina!
A jutro na zakupy z Adą :D Aduś, to właśnie miałam na myśli mówiąc "Chcę skutera!!!"
To chyba wszystko na dziś, bo Kasiula się złości, że czeka na post już dwie godziny. Teraz widać z jakim trudem piszę, gdy słucham muzyki. Papa i wgl sucze.
"Papa i wgl sucze." - dlaczego, jak słyszę i widzę gdzieś słowo "sucze", to chcę mi się śmiać? *poker face* o____O
OdpowiedzUsuńChyba cierpię na jakąś nieznaną jeszcze chorobę. . ___ .
No ale... Jak piszesz z takim trudem, gdy słuchasz muzyki, to jej nie słuchaj i powinno być łatwiej! =D
A Twój czas na 100 metrów i tak jest lepszy niż mój. To ja się powinnam poprawić. o:
Sucze to fajne słowo :D, a ja twoją chorobę już dawno odkryłam. Przykro mi to stwierdzać, ale cierpisz na Fazę Yaoistki. To jest nieuleczalne XDD
UsuńMam takie zakwasy po tych biegach, jakich w życiu jeszcze nie miałam. Całe nogi mnie bolą, eh. ;c
OdpowiedzUsuńHehe, świetnie było ;D I te ekspresowe pochłonięcie przez mnie hamburgera >_<
Nie napisałaś o Ignacym xD
KURDE ZAPOMNIAŁAM O S. IGNACYM! buu :C
Usuńnoo, strasznie szybko go zjadłaś XD mnie nic na razie nie boli :D