And we don't want to live forever.

Ohayo. Od wczoraj zaczęły się rekolekcje. Nie byłam w poniedziałek dzięki moim dobrodusznym rodzicom. Za to po południe i wieczór spędziłam na dworze z Kiyomi, zrobiłam kilka zdjęć ale lepiej żeby nie ujrzały światła dziennego ^-^''. Było zimno. Haha, moje posty są tak ciekawe ....! No niestety dziś musiałam się już wybrać do kościoła, robią tam pranie mózgów biednym ludziom i puszczają drastyczne filmy o zapałkach( na prawdę był straszny :C). Nie ma mowy żebym w trzeciej klasie uczęszczała na lekcje religii, nie jest mi to potrzebne do szczęścia. Po powrocie do domu pomagałam w wielkich porządkach po remoncie, który nie jest jeszcze skończony, dlatego nie wiem po co to mycie wszystkich zakamarków mieszkania! Dosłownie wszystkich, umyłam półki z książkami i dowiedziałam się że mam takie jak na przykład Przeminęło z wiatrem, Dziady czy Quo vadis! Na prawdę nie lada zaskoczenie bo nie miałam pojęcia że takie książki są w moim domu i jeszcze kilka kryminałów, które może kiedyś będę miała siłę przeczytać( Taa, jasne Aiko! C: ). Jutro nie zapowiada się nic ciekawego: kościół, porządki z płytami, nauka na czwartek. Aczkolwiek jadę z tatą na miasto i obiecał mi kupić jakąś nową mangę :3. Liczę na 3 tom Death note.
PROSZĘ NIECH MNIE KTOŚ ZMOTYWUJĘ DO SZUKANIA MATERIAŁÓW NA PROJEKT. Nie dam rady nooo, moje lenistwo jest silniejsze T-T.

Nie wiem czemu moje gify się nie ruszają, są inne. Klikać!

Inspirowanie się obrazkami z gógli >.<

Hehe, nie chcę mi się rysować Konaty dla Ciebie Kiyomi <3. Ale dobrze mi idzie....spodziewaj się jej za kilka miesięcy ♥.

Oyasumi nasai!

Zrobiła mi się długa lista anime do obejrzenia, nici z nauki <3.