piątek, 20 stycznia 2012

Melancholy and razor play

Doszłam do wniosku, iż nie potrafię wstawać do szkoły na ósmą czterdzieści pięć. To już drugi piątek z rzędu jak wstaję wcześniej niż potrzeba, nie wiem czemu tak jest. W naszej strefie czasowej jest już piątek, w Japonii już popołudnie. 08:11 oraz 16:11 najlepszego Aoś! <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz