poniedziałek, 30 lipca 2012

Real love~

When you feel like there's no way out, love is the only way.


Dziesięć tysięcy wyświetleń na blogu! W imieniu moim i Aiko dziękuję wszystkim za czytanie naszych wypocin, nad którymi nie raz pracowałyśmy po kilka godzin. Dziękujemy za to, że byliście z nami cały czas i za komentarze. Wielkie serce dla was <3.

Znając siebie i swój sposób pisania, oraz wyrażania emocji, przeczuwam, iż ten post będzie przesłodzony, aż  do porzygu.

Dużo się zmieniło i jestem szczęśliwa.
W ostatnim tygodniu zdobyłam trójkę wspaniałych przyjaciół, odnowiłam przyjaźń z osobą, na której mi bardzo zależy i ułożyłam sobie relację z Aiko i Adą, bo było już na prawdę niebezpiecznie. Teraz wszystko jest jak najbardziej wspaniałe. Już nie mogę się doczekać jutra, środy i ogólnie reszty tygodnia, szykuje się świetna zabawa, mimo iż nie będę grać w tenisa. Nie potrafię uwierzyć, że minęła już połowa wakacji.
Zafarbowałam włosy na różowo i jakaś dziewczynka chciała je dziś zjeść :3.
Dziewczynka: Mamo, zobacz! Ona ma różowe włosy!
Jej mama: No, śliczne ma dziewczyna, podobają ci się?
Dziewczynka: Trochę. Takie, żeby je zjeść.
No i wszyscy chwalili, bo to taki suodki kolor. I mama Agaty też chwaliła xD.
Wgl. mnie jakieś dziewczynki prześladowały pod moim blokiem za te włosy hahaha. To fajnie.
Kurde nie wierzę po prostu nie wierzę w kilka spraw! Zrobiłam takie okropne rzeczy, a za wszystko mi wybaczono. Za kłamstwo też i w to serio nie umiem uwierzyć, łaa cieszę się. Hheheheheh Boże, ty to musisz mnie kochać XDD! Czy to pora na trwanie w chrześcijaństwie? LOLOLLOLOLLLLLLL.
kgvjhgnvm <sex>.
Nie wiem co chciałam jeszcze tu napisać, chyba kończę. Sayo kluseczki!

To jest ugryzienie zmutowanej muty, która nucha wleciała mi do nosa.
A tak na serjo, to komar, ktury wszczykno jad satana i złorzył jaja, a tera mam larwałkę pod skuro ;_;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz