piątek, 17 lutego 2012

Aisou yoku waratte kurenaika?

Witajcie! Już nawet nie wiem za bardzo co tutaj pisać, hm "u mnie ok"? GRA ZOO RACE W KOŃCU NA MOIM KOMPUTERZE! ŁIII MOGĘ ZAGRAĆ :D Jak skończę posta to włączę!
Hm, no to tak: siedzę sobie i słucham Guncia <3 Zaplatałam żyłki dziś, ale sobie odpuściłam, bo to trudne się jakieś zrobiło, przez tą kilkuletnią przerwę xD Poskładam origami...
Wczoraj do późna realizowałam jeden z moich projektów, a mianowicie napis na ścianie. Z początku myślałam o czymś po japońsku, ale w końcu uznałam, że tytuł piosenki mojego życia będzie najodpowiedniejszy. Tak, więc mam na ścianie napis "TOMORROW NEVER DIES". Dziś realizowałam jeszcze jeden (sekretny) projekt. Więc jak na tą chwilę zostały jeszcze trzy projekty- z czego jeden to sekret, a dwa pozostałe to napisy na ścianę, bo akurat się składa, że mam takie dwa fajne miejsca.
Eh, Ada mnie męczy o wrzucenie linku z filmikiem "przerzucanie obornika", ale nie ma szans, żebym to tutaj wstawiła!
No to co tam jeszcze? Ano, nic. Żegnam i do następnego posta.
Takeru! <33
Mąż numer trzy :D



<333

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz